Słowa Maria J. Lerch Muzyka Maciej Rzeźnikowski
Niebo twarzą chmurną w rzece się przegląda, hh7AG
W palce fali sypie groszem gwiazd. hG0Fis
Ptasie nutogrady z nieba pospadały hh7GFis
Sennie cichną w cieple pęczniejących gniazd. hG0Fish
Coraz bliżej nam do siebie, GA7
Coraz bliżej nam do ciszy, dG
Wykrzywione lustro snu odsłania twarz. eFis
Konik polny skrzypce stroi, GA7
Na wieczorną cichą nutę, dG
Babie lato w biało sennej strunie gra. eFis
Wiatrak skrzydłem tłucze O wysokie niebo,
Chwyta go w wędzidła wiatru pęd.
Jeszcze raz się spręży I do nieba frunie,
Wczoraj śnił, że święci Wypiekają chleb.
Coraz bliżej nam do siebie,
Coraz bliżej nam do ciszy,
Wykrzywione lustro snu
Wykrzywia twarz.
Konik polny skrzypce stroi,
Na wieczorną cichą nutę,
Babie lato w biało sennej strunie gra.
Biegniesz przeźroczysta W skrzydło wiatru wpięta,
Szeptem cię prowadzi leśny duch.
Drzew długie nożyce Tną powłokę nieba,
Dzień zamyka ptaków wędrujących klucz.